Ohayo.
Dawno mnie tu nie było. Ponad dwa lata.
Wiem. Z systematyczności leżę.
Wybaczcie.
Ostatnio wiele się w moim życiu zmieniło.
Po ponad dwóch pięknych latach pewien rozdział został zakończony. Heh, tyle planów poszło się jebać.
Mimo tego w jaki sposób ten rozdział się skończył, dziękuję. Dziękuję za spędzony razem czas. Doceniam. I życzę szczęścia.
To już prawie tydzień. Powoli, drobnymi kroczkami wracam do żywych.
Zaczęłam jakoś bardziej się udzielać na różnych portalach społecznościowych w tym: fb (mój cudny komentarz pod jednym z postów Kwejkowego fanpage'a - i tak wiem, że pewien szanowny osobnik, który był wyjątkowo zszokowany moim wykształceniem tu nie zerknie ale - serdeczny kij Ci w d***. No. A i serdecznie pozdrawiam tych, którzy docenili moją odpowiedź na temat "życia pozbawionego powagi i odpowiedniego zachowania"), instagram: lady_hatake - ostrzegam - są tam zdjątka mojej mordki, wchodzisz na własną odpowiedzialność czy snapchat: lady_hatake.
W sumie... To właśnie dzięki jednemu, zwykłemu snapowi, wróciła mi chęć do życia. Z całego serduszka dziękuję tej pewnej osóbce, która odpisała na moją cudowną focię tytułu piosenki związanej z Forzą Horizon 3 xD
Jestem Ci ogromnie wdzięczna.
Arigatou! :3 😈
To jest taka jakby notka informacyjna. Spokojnie, na niej się nie skończy. Mogę to obiecać :3
Więc nie bójcie żaby, wszystko będzie cacy :3
Późno już. Pora kończyć te wypociny bez składu i ładu.
Dziękuję za uwagę! Adios!
Kurtyna.
~Misaki Toshiko a.k.a. Schattenova
Oyasuminasai kociaki! 😼
